Patron szkoły
Życiorys gen. Józefa Hallera
Urodził się 13 sierpnia 1873 r. w majątku Jurczyce pod Krakowem (gmina Skawina), jako trzecie z kolei dziecko arystokraty-ziemianina Henryka Hallera von Hallenburga i Olgi z Treterów. Pochodził w prostej linii od Jana Hallera, księgarza i właściciela pierwszej w Polsce oficyny wydawniczej w XVI wieku. Do dziewiątego roku życia wychowywał się wraz z licznym rodzeństwem na wsi. Należał obok innych członków rodziny do Sodalicji Mariańskiej oraz do Trzeciego Zakonu Świeckiego Franciszkańskiego (tercjarzy). Wielki wpływ na osobowość młodego Hallera wywarła atmosfera patriotyzmu i głębokiej religijności rodzinnego domu. Wartości, które go ukształtowały, określiły także całą jego późniejszą działalność.
Ojciec Hallera brał udział w powstaniu styczniowym, dziadek ze strony matki był kapitanem Wojska Polskiego w dobie powstania listopadowego i kawalerem krzyża Virtuti Militari.W 1882 r. rodzina Hallerów przeniosła się do Lwowa, gdzie młody Józef rozpoczął naukę w gimnazjum niemieckim. Po ukończeniu gimnazjum wstąpił do wojskowej Niższej Szkoły Realnej w Koszycach na Węgrzech (obecnie Słowacja), a następnie do prestiżowej Wyższej Szkoły Realnej w Hranicach na Morawach (ówcześnie Maehrisch-Weisskirchen), do której uczęszczali także arcyksiążęta austriaccy. Po ich ukończeniu studiował na Akademii Technicznej we Wiedniu na wydziale artylerii.
Po ukończeniu studiów Józef Haller został mianowany na stopień podporucznika i rozpoczął 15-letni okres służby w wojsku austriackim. W latach 1895-1910 służył w 11 Pułku Artylerii we Lwowie. W 1903 r. poślubił Aleksandrę Salę. W 1906 r. urodził się jego syn Eryk.W 1910 r. wystąpił ze służby w armii austro-węgierskiej ze względu na to, że Osiągnąwszy stopień kapitana, nie mogąc się niczego więcej w artylerii austriackiej nauczyć, opuszczam ją by w inny sposób służyć krajowi, aż do chwili, w której Ojczyzna mnie będzie potrzebowała.
Po wystąpieniu z wojska Haller poświęcił się pracy społecznej. Działał aktywnie w ruchu spółdzielczym, gdzie osiągnął znaczne sukcesy. W 1912 r. objął stanowisko inspektora w Towarzystwie Kółek Rolniczych, gdzie zajmował się m.in. organizacją kursów rolniczych, hodowlanych i mleczarskich. Związał się także z powstającym od 1911 r. ruchem skautowym i Towarzystwem Gimnastycznym "Sokół". Haller zajmował się tam m.in. militaryzacją "Sokoła" a także spolszczeniem ruchu skautowego i przekształceniem go w harcerstwo.Od połowy 1912 r. prowadził intensywną pracę jako instruktor wojskowy: zakładał drużyny Sokoła, organizował tajne kursy żołnierskie, podoficerskie i oficerskie dla młodzieży polskiej. W 1913 r. wraz z kolegami opracował wzory oznak i terminów harcerskich, z których wiele obowiązuje do dzisiaj. Szczególny wkład wniósł w stworzenie Krzyża Harcerskiego, proponując połączenie w nim wzoru Krzyża maltańskiego z polskim krzyżem Virtuti Militari.
Wybuch wielkiej wojny stał się sygnałem do mobilizacji członków polskich paramilitarnych organizacji patriotycznych. 27 sierpnia 1914 r. wydano został rozkaz o powstaniu Legionów Polskich, na mocy którego zaczęto formować we Lwowie Legion Wschodni pod dowództwem gen. Adama Pietraszkiewicza. Haller, wyreklamowany z poboru do wojska austriackiego, był głównym organizatorem tej formacji powstającej z połączenia Drużyn Polowych "Sokoła", Drużyn Bartoszowych i części Polskich Drużyn Strzeleckich. W tym czasie klęski ponoszone w Galicji przez armię austriacką doprowadziły do zajęcia przez armię rosyjską Lwowa i całej Galicji wschodniej. Legion musiał ewakuować się w okolice Mszany Dolnej. Jednostka, mimo ostatecznego ukończenia formowania, nie weszła jednak do walki. Na skutek upadku morale wśród żołnierzy i sprzeciwu wobec żądanej przez austriackie dowództwo przysięgi na wierność cesarzowi, legion uległ rozwiązaniu.
Józef Haller objął dowództwo nad żołnierzami, którzy chcieli kontynuować walkę z Rosją w Legionach Polskich. Po przeformowaniu i uzupełnieniu szeregów nowymi ochotnikami objął stanowisko dowódcy 3 Pułku Legionów. W tym czasie awansowany do stopnia podpułkownika. 30 września 1914 r. wyruszył wraz ze swą jednostką z Krakowa na front w Karpatach Wschodnich. W niezwykle trudnych warunkach terenowych i klimatycznych Brygada wspomagała obronę przełęczy karpackich i broniła wojskom rosyjskim dostępu na Węgry.Na początku października 1914, brygada dotarła w Karpaty po stronie węgierskiej. 12 października oddziały 3 pułku piechoty pod dowództwem Hallera zdobyły wieś Rafajłowa leżącą już w Galicji. Główne siły Legionów dotarły do Rafajłowej 22 i 23 października wybudowaną przez saperów drogą wiodącą przez przełęcz w pobliżu góry Pantyr w Gorganach (po wojnie nadano im nazwy nazwy Przełęcz Legionów i Droga Legionów) i podjęły natarcie w kierunku Stanisławowa. 24 października zdobyły Nadwórną, a 29 października stoczyły bitwę pod Mołotkowem i poniósłszy ciężkie straty wycofały się ponownie w rejon Rafajłowej. W listopadzie brygadę podzielono na dwie części, oddziały pod dowództwem Hallera pozostały w Rafajłowej, pozostałe kontynuowały walki na Huculszczyzna i Bukowinie.24 stycznia 1915 r. Rosjanie przypuścili gwałtowny nocny atak na pozycje 3 Pułku Legionów. Legioniści, mimo początkowego zaskoczenia, dzięki opanowaniu i odwadze swojego dowódcy, odparli nieprzyjaciela zadając mu duże straty i biorąc wielu jeńców. W wyniku ciągłych walk oddziały utraciły jednak blisko 50% stanów osobowych.Po odparciu ataków i ponownym ustabilizowaniu linii frontu podpułkownik Haller przekazał dowództwo 3 Pułku mjr. Minkiewiczowi, a sam pozostał w 2 Brygadzie jako oficer dyspozycyjny dowódcy. 14 marca 1915 awansował do stopnia pułkownika.
W maju 1915 r. uległ na przepustce pod Częstochową poważnemu wypadkowi samochodowemu i przez 10 miesięcy przebywał na leczeniu szpitalnym. Wiosną 1916 r. Haller wszedł w skład Rady Pułkowników, skupiającej dowódców jednostek legionowych, będącej w opozycji do pro-austriackiej Komendy Legionów. W lipcu 1916 r. otrzymał ponownie przydział i został dowódcą 2 Brygady Legionów Polskich.
15 lutego 1918 r., protestując przeciwko postanowieniom traktatu brzeskiego, wraz z podległą mu 2 Brygadą i innymi oddziałami polskimi przebił się przez front austriacko-rosyjski pod Rarańczą i połączył się z polskimi formacjami w Rosji. Otrzymał przydział na dowódcę nowo sformowanej 5 Dywizji Strzelców Polskich, a od 28 marca 1918 r. dowodził jednostkami całego 2 Korpusu Polskiego na Ukrainie. 7 kwietnia 1918 r. otrzymał nominację na stopień generała.
Obecność jednostek polskich na Ukrainie była widziana przez Niemcy jako naruszenie warunków Traktatu Brzeskiego. W nocy z 10 na 11 maja 1918 r. bez żadnych uprzedzeń przeważające liczebnie oddziały niemieckie zaatakowały jednostki polskie rozlokowane w okolicy Kaniowa. Po całodziennej walce i wyczerpaniu się zapasów amunicji 2 Korpus Polski został zmuszony do złożenia broni. Straty niemieckie wyniosły ok. 1500 zabitych i rannych, polskie nie przekraczały 1000. Po rozbiciu Korpusu Józef Haller uniknął niewoli i pod fałszywym nazwiskiem "Mazowiecki" przedostał się przez Kijów do Moskwy, gdzie stanął na czele Polskiej Komisji Wojskowej.
W lipcu 1918 r. generał Haller dotarł przez Karelię i Murmańsk do Francji, gdzie 4 października 1918 r. Komitet Narodowy Polski powierzył mu formalne dowództwo nad formującą się armią polską. Jednostki te były organizowane poprzez ochotniczy zaciąg spośród Polaków służących w wojsku francuskim, byłych polskich jeńców wojennych z armii austro-węgierskiej i niemieckiej (około 35 000) oraz Polonii z USA (około 22 000) i Brazylii (300 osób). Polityczne zwierzchnictwo nad Armią pełnił od 23 lutego 1918 r. Komitet Narodowy Polski. Na mocy układu z 28 września 1918 r. Błękitna Armia została uznana przez państwa Ententy za samodzielną, sojuszniczą i jedyną współwalczącą armię polską.
W 1918 r. oddziały Armii pod dowództwem Hallera (1 Pułk Strzelców Polskich od lipca, a od października cała 1 Dywizja Strzelców Polskich) walczyły z Niemcami na froncie zachodnim w Wogezach i Szampanii.
Zakończenie wojny nie przerwało rozbudowy armii. Jej liczebność wynosiła ostatecznie ponad 100 000 żołnierzy. Uzbrojona w całości przez Francję, osiągnęła wysoką sprawność bojową. Do czerwca 1919 r. wraz całym sprzętem została przetransportowana etapami do Polski przez Gdańsk. Nowoczesna broń Błękitnej Armii, a zwłaszcza samoloty i czołgi Renault FT-17, wydatnie wzmocniły tworzące się Wojsko Polskie. Generał Haller przybył do Warszawy 21 kwietnia 1919 r. gdzie witany był jak bohater narodowy, a magistrat nadał mu tytuł honorowego obywatela miasta.
Jako że Błękitna Armia była jedynym jednolicie uzbrojonym dużym związkiem operacyjnym w odtworzonym Wojsku Polskim, dowództwo postanowiło nie rozbijać go na mniejsze związki. Całość sił skierowano na front walk polsko-ukraińskich. W zwycięskich walkach z wojskami ukraińskimi armia Hallera przez Galicję Wschodnią i Wołyń dotarła na linię rzeki Zbrucz.
W październiku 1919 r. Hallerowi powierzono dowództwo Frontu Pomorskiego, utworzonego w celu pokojowego i planowego zajęcia Pomorza, przyznanego Polsce na mocy ustaleń Traktatu Wersalskiego. Zgodnie z planem przejmowanie ziem pomorskich rozpoczęło się 18 stycznia 1920 r. od przejęcia Torunia przez oddziały 16 Pomorskiej Dywizji Piechoty. Poszczególne miejscowości przejmowano od wycofujących się wojsk niemieckich aż do 11 lutego 1920 r., kiedy to ostatni żołnierze opuścili Gdańsk.
Pomimo kilku incydentów, wśród których były próby stawiania zbrojnego oporu, a także liczne przypadki sabotażu, obejmowanie Pomorza dla Polski przebiegało bez większych zakłóceń. 10 lutego 1920 r. generał Haller wraz z ministrem spraw wewnętrznych Stanisławem Wojciechowskim oraz nową administracją Województwa Pomorskiego przybył do Pucka, gdzie dokonał symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem.
W 1920 r. Haller otrzymał funkcję Generalnego Inspektora Armii Ochotniczej, przy organizowaniu której położył duże zasługi. W czasie bitwy warszawskiej dowodził wojskami broniącymi przedpola stolicy. Wchodził też w skład Rady Obrony Państwa (lipiec-sierpień 1920 r.), a następnie dowodził Frontem Północno-Wschodnim. Na tym stanowisku zastał go koniec wojny.
Po wojnie Józef Haller pełnił funkcję m.in. Generalnego Inspektora Artylerii (w latach 1920-26) i przewodniczącego Najwyższej Wojskowej Komisji Opiniującej. Był członkiem Rady Wojennej, przewodniczył Związkowi Hallerczyków, a od 3 lipca 1920 do 4 lutego 1923 przewodniczył Związkowi Harcerstwa Polskiego. W latach 1922-27 był posłem na Sejm z listy Chrześcijańskiego Związku Jedności Narodowej. Ze względu na swoje nacjonalistyczne poglądy był uważany za osobę współodpowiedzialną, m.in. za rozruchy antyżydowskie w Częstochowie w 1919 r., w których wzięli udział żołnierze "Błękitnej Armii", a także za wywołanie atmosfery nagonki na prezydenta Gabriela Narutowicza, jako wybranego "niepolskimi" głosami.Gen. Haller potępił przewrót majowy Józefa Piłsudskiego, w wyniku czego 31 lipca 1926 został przeniesiony w stan spoczynku.W latach 20. wraz z żoną Aleksandrą i synem Erykiem osiedlił się na Pomorzu, w majątku Gorzuchowo koło Chełmna. W 1933 odbył podróż do Stanów Zjednoczonych z misją udzielenia pomocy weteranom i inwalidom "Błękitnej Armii".W latach 1936-39 był jednym z organizatorów i przywódców opozycyjnego wobec sanacji Frontu Morges. 10 października 1937 r. na Kongresie Konstytucyjnym Stronnictwa Pracy został wybrany na stanowisko prezesa Rady Naczelnej SP.
Po wybuchu II wojny światowej przedostał się przez Rumunię do Francji. Oddał się do dyspozycji tworzącego się rządu gen. Władysława Sikorskiego i przewodniczył Międzyministerialnej Komisji Rejestracyjnej. W pierwszych dniach listopada 1939 r. wszedł w skład rządu jako minister bez teki. Na przełomie lat 1939-1940 odbył kolejną podróż do Ameryki, tym razem aby zachęcić Polonię do wstępowania do tworzącego się we Francji Wojska Polskiego.
Po upadku Francji przedostał się przez Hiszpanię i Portugalię do Wielkiej Brytanii. Tam w latach 1940-43 pełnił funkcję Ministra Oświaty w Polskim Rządzie na Uchodźstwie.
Po zakończeniu wojny Józef Haller zdecydował się pozostać na emigracji i osiedlił się na stałe w Londynie, gdzie zmarł 4 czerwca 1960 r. w wieku 87 lat, otoczony legendą "Błękitnego Generała". Został pochowany na cmentarzu Gunnersbury. Dzięki inicjatywie polskich harcerzy, drużyny "Biali" jego prochy wróciły 23 kwietnia 1993 r. do Polski i spoczęły w krypcie w kościele garnizonowym św. Agnieszki w Krakowie.